czwartek, 28 kwietnia 2011

Temat tygodnia - PSN

Mija tydzień jak nie działa usługa PSN.  Na początku zapowiadało się na standardowy down-time związany z aktualizacją PSN Store. Jedynego sklepu internetowego który przy aktualizacji produktów wymaga ... wyłączenia sieci. Każdy był spokojny i wyluzowany jakby palił czerwonego Marlboro po stosunkowo udanej rozbieranej randce. Ciśnienie wzrosło w czwartkowy wieczór gdzie dalej sieć PSN była nieczynna jak Biedronka w święto pracy. Padły brzydkie słowa - TO ATAK HAKJERÓW! Kwestią wyjaśnienia - nowy piracki firmware umożliwiał zakupy w arcysklepie PSS bez weryfikacji karty kredytowej, czyli można było podać numer karty np. świętej pamięci Saddama Husajna o ile ktoś takim dysponował i robić zakupy "na promocji" jak podczas wyjazdu na mecz stołecznej Legii ze Szombierkami Bytom. Ogólna panika bo Sony nie raczyło przez pierwszych 5 dni podać informacji czy dane wyciekły czy nie wyciekły czy numery kart trafiły w niepowołane ręce. Jak to w związku miłosnym z młodą japonką - tysiące pytań i zero odpowiedzi. Po pięciu dniach Sony przemówiło - ten perfidny atak hakerski skutkuje wyciekiem danych login, adres, bla bla bla. W temacie kart komunikat był jasny jak szyby w starym Jelczu - dane kart wyciekły albo nie wyciekły być może są zagrożone być może nie. Jak mawia moja znajomy domorosły ginekolog - nie można być w połowie w ciąży. Aż przypomniała mi się jedna z rozmów w Call Center jednego operatora komórkowego:

Klient - Proszę Pana dlaczego raz mam te darmowe minuty a innym razem nie mam?
Konsultant - a jaki ma Pan plan taryfowy?
Klient - To pakiet o nazwie "czasami"
Konsultant -  To czasami Pan ma a czasami nie!
Klient - aha, dziękuje.

Co ciekawe, żadna z grup hakerskich nie przyznała się do ataku. A jak wiadomo w takich wypadkach potrzebują rozgłosu i wydają soczyste komunikaty niczym Krzysztof Ibisz czy Kinga Rusin po wydaniu swojej beletrystyki. Najbardziej aktywna grupa i główny podejrzany grupa Anonymous nie przyznała się a co więcej zaprzeczyła. Różne serwisy donoszą wiele informacji ja szukając informacji we internecie trafiłem na ciekawą przygodę z infolinią Sony koleżki z gamersbook.com niejakiego Alizehennessy.
A relacja z tej rozmowy tutaj

W sumie gość zrobił 9 browarów i palił te śmieszne papieroski, ale że piwka w wersji amerykańskiej to równie dobrze mógł napisać, że wypił 9 puszek dr. Peppera. Zaciekawiło mnie to i faktycznie co raz więcej serwisów piszę o rewolucji w PSN o nowych usługach i cudach na kiju np Neo Go:

"...
Nie wiem, ale na pewno zamierza próbować. Według użytkownika forum serwisu Engadget, przy okazji przebudowywania systemu Sony zamierza wprowadzić jedną z najbardziej pożądanych przez użytkowników ich usługi sieciowej funkcji – cross-game chatu. Ale to nie koniec zadośćuczynienia, bo miałaby się również pojawić możliwość video-chatu podczas gry.
Generalnie, restart PSN ma być wielkim wydarzeniem, a ilość nowości i usprawnień ma być przytłaczająca w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Na razie trzeba to potraktować jako plotkę, jednak rewelacje w wypowiedziach tego użytkownika już wiele razy znalazły potwierdzenie w rzeczywistości, więc można się tego spodziewać i tym razem..."

W sieci pojawiły się nagrania z bogu winną konsultantką z polskiej infolinii Sony, na której wszyscy wieszają psy. Panowie to nie jej wina, że PSN nie działa. Komunikaty Sony na polskiej stronie podawane z "lekką obsóweczką' tłumaczone na szybkości czymś pomiędzy Google translator a obłąkanym i po bodniętym przez Jelenie zagubionym we wielkimi mieście Albańczykiem znającym tak angielski jak ja Suahili i na koniec wypowiedź dla Polygamia.pl która w pierwszych sekundach wywiadu przedstawia nam prawdziwe oblicze problemu,. Co już poznaliśmy przy rozmowie Alizehennessy z gamersbook.com z przykładowym Robertem z amerykandzańskiej infolini. Z wywiadu z pracownikiem SCEE Polska dowiadujemy się, że brak PSN czyli potocznie zwana pestkówa jajec potrwa dwa tygodnie a na koniec dostaniemy buzi w czółko czyli darmowe DLC. Obstawiam ekskluzywny pakiet: tapeta, avatar i grę mini.
Włamanie i wyciek danych z PlayStation Network - Sony odpowiada na nasze pytania











Sony przez długi weekend i początek tygodnia zamiast ustabilizować sytuacje z kryzysem PR i komunikacyjnym który niewątpliwie trwa angażuje energie w promocje nowych tabletów!!! O takich informacjach na pewno marzy 70 mln użytkowników Playstation 3. Szczególnie ci którzy w tygodniu rozpoczęcia awarii i przebudowy PSN zakupili Portal 2 i Mortal Kombat. Czekam jeszcze tydzień później wymieniam PS3 na X360. Właśnie bo bym zapomniał. Zastanawiałem się co zrobi M$ w takiej sytuacji bo przecież pewne, że będą zacierać rączki. No i proszę wujo Bill postanowił radykalnie wyciągnąć rąsie do graczy i ..... odblokował zbanowane Xklocki. Miłość Microsoftu nie zna granic podobnie jaka fallus Rocco.


Dzięki tej rewolucyjnej polityce stoję w miejscu z kolejnym levelem w Bad Company 2, Cyrsis 2 i szalonymi rajdami we Shifta 2 jak i brakiem rozwijania skila we arcygrę Fifa 11.


W związku  z tym iż fuckup PSN jest dla mnie niczym zły dotyk i na pewno odbije się to w moim dojrzałym życiu, będę na łamach swojego niedzielnego blogaska informował o newsach, przełomach i innych hiobowych wieściach ASAP!

wasz odcięty od siania po sieci Metylek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz