piątek, 29 października 2010

Killzone 3 - edycja "zdejmij mi łeb"

We Ameryce to dopiero mają rozmach skurwisyny. Kolekcjonerka Killzone 3 Helghatst editon za całe 130 papieórw ma w sobie sporo szfunksu :


  • Hełm Helghatsów w stylu zdejmij mi łeb
  • Figurkę sznajpera wykonaną przez DC Unlimited
  • 24 h gry z double exp i wszystkimi perkami i flitami we multi
  • Voucher na soundtrack, 2 mapy z Killzone 2, dynamiczny motyw
  • Artbook


Premiera w lutym 2011 roku. Zaczynam się zastawiać nad rozmachem kolekcjonerek FPS na konsole, teraz to będzie taki trend, że do gry za 200 pln będą dodawać szfunksu za kolejne 300? Czy ma to jakiś większy sens? Przecież ta gra jak większość wydawany przez Sony po 2-3 miesiącach będzie do kupienia za 40 % ceny a fanty z kolekcjonerki tak czy inaczej wylądują w kartonie z pozostałymi szfunkasmi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz